Orzech włoski to często spotykane drzewo w Polsce, które cieszy się sporą popularnością. Wynika to z faktu, że nie jest ono szczególnie wymagające w uprawie, a jego owoce są lubiane i niezwykle zdrowe. Drzewo orzecha włoskiego dostojnie się prezentuje i dorasta nawet do 30 metrów. Decydując się na uprawę, warto mieć jednak na uwadze, że być może będziemy musieli zmierzyć się z chorobami i szkodnikami. Jakie choroby i szkodniki atakują orzech włoski? Jakie są sprawdzone sposoby na pozbycie się ich? Tego wszystkiego dowiesz się z poniższego artykułu.

Choroby orzecha włoskiego

W przypadku uprawy orzecha włoskiego, kluczowa jest odpowiednia pielęgnacja i zapewnienie mu optymalnych warunków. Choroby atakują go niestety dosyć często, a drzewo, które je załapie, może chorować nawet przez kilka lat. Dlatego też, jeśli już dojdzie do takiej sytuacji, to istotne jest prawidłowe rozpoznanie i zastosowanie odpowiednich środków. Jakie są najczęściej występujące choroby na orzechu włoskim?

Antraknoza orzecha włoskiego

Jest to jedna z najniebezpieczniejszych chorób, na którą drzewa są narażone na ogół podczas deszczowego lata. Jej początki można zazwyczaj zauważyć na początku sezonu letniego, w maju. Antraknoza orzecha włoskiego jest wywoływana przez grzyb Gnomonia Leptostyla. Patogen potrafi przetrwać zimę w opadłych liściach, by na wiosnę wypuścić zarodniki. Do rozwoju infekcji dochodzi wówczas, gdy na powierzchniach liści pojawiają się krople deszczu lub rosy.

Nie przegap okazji.
Zapisz się do naszego newslettera.

Objawy antraknozy

Chorobę możemy dosyć łatwo rozpoznać, obserwując liście, pędy i owoce. Pierwszym etapem choroby są żółte plamy, które z czasem zmieniają kolor na ciemniejszy. Patrząc na liście, widzimy, że plamy są sporych rozmiarów i tkanka pokrywa się nimi punktowo. Po czasie mogą one się ze sobą zlewać i stają się widoczne na znacznej części liścia. Na końcu liście stają się brunatne i po prostu usychają. Na spodniej stronie liścia widzimy za to czarne owocniki. Liście zaatakowane w ten sposób opadają. Antraknozę można zauważyć również na owocach. Na zielonych orzechach pojawiają się brązowe plamy, które stają się głębsze. Występują one na ogół po jednej stronie owocu. Owoce, które zostały zainfekowane na wczesnym etapie, gniją, zaś te, które grzyb zaatakował później, nie dojrzewają i opadają. Na plamach na owocach również zauważalne są owocniki. Jeśli chodzi o pędy, to infekowane bywają często ich niedojrzałe części, na których widoczne są brunatne plamy. Pędy dotknięte chorobą usychają, zaś te, które są już zdrewniałe, posiadają popękaną korę. Miejmy na uwadze, że palenie zainfekowanych liści i gałęzi jest zabronione. Niegdyś praktyka ta była stosowana nagminnie.

Zwalczanie antraknozy

Jak leczyć antraknozę orzecha włoskiego? Na ogół sprawdzonym sposobem jest środek do zwalczania grzybów zawierający fungicydy. Warto stosować go również profilaktycznie. Preparat Miedzian 50WP nie tylko leczy antraknozę, ale również zwalcza bakteryjną plamistość. Opryski powinno się rozpocząć na początku maja, kiedy tylko wykształcają się liście na naszym drzewie. Miedzian 50WP jest środkiem grzybobójczym, który zapobiega chorobom grzybowym i bakteryjnym. Działa on na rośliny sadownicze, warzywne, leśne itd.

Bakteryjna zgorzel orzecha włoskiego

To choroba wywoływana przez bakterię Xanthomonas campestris pv. juglandis. Infekcja ta jest znana również jako bakteryjna plamistość orzecha włoskiego. Początkowo jej objawy mogą być mylone z antraknozą, jednakże istnieją pewne różnice.

Objawy bakteryjnej plamistości orzecha włoskiego

W przypadku bakteryjnej zgorzeli plamy są mniejsze. Również tworzą one skupiska i posiadają kolor brunatno-czarny, ale rozróżnia je rozmiar. Przebarwienia widoczne są na liściach i ogonkach. Jeśli chodzi o zaatakowane owoce, to możemy zauważyć liczne, brunatne i czarne wgłębione ślady. Na pędach bakteryjna zgorzel daje objawy w postaci jasnych smug, stopniowo ciemniejących.

Zwalczanie bakteryjnej plamistości orzecha włoskiego

Jak zwalczać bakteryjną zgorzel orzecha włoskiego? Generalnie pędy dotknięte chorobą wycina się i usuwa. Jeśli chodzi o całe drzewo, to dobrze je opryskiwać fungicydami miedziowymi, czyli zastosować preparat Miedzian 50 WG. Opryski powinno się wykonywać od maja do końca czerwca, co 10-14 dni.

Choroba szczepionych orzechów włoskich

Ta groźna choroba orzecha włoskiego, powodowana przez grzyb Chalaropis thielavioides, atakuje zarówno okazy szczepione w gruncie, jak i te w tunelach i w szklarniach. Jak ją zauważyć? Zaniepokoić powinny nas zaciemnione tkanki, które się rozszerzają. Następnie pojawia się nalot przypominający sadzę. W efekcie zrazy się nie rozwijają i obumierają. Zwalczanie choroby szczepionych orzechów włoskich nie jest łatwe. Najlepiej infekcji zapobiegać poprzez kontrolowanie materiału wyjściowego. Powinien on być po prostu zdrowy. Tuż po szczepieniu niewiele można zrobić. Działania prewencyjne polegają na zachowaniu czystości w miejscach, gdzie dokonujemy szczepienia i gdzie okazy te są przechowywane. Stosuje się również opryski różnymi specjalistycznymi preparatami.

Mączniak Prawdziwy

Mączniak prawdziwy to jedna z najczęstszych chorób u wszystkich roślin. Atakuje ona również orzecha włoskiego. Warunkami, które jej sprzyjają, są ciepłe, ale i wilgotne lata. W przypadku infekcji młodych drzew orzecha włoskiego, jej konsekwencje mogą być poważne. Grzyb działa na liście i młode pędy. Chorobę poznamy po białym nalocie pod liśćmi, które nieco przypominają pajęczynę. W konsekwencji wzrost liści zostaje zahamowany. Mączniak atakuje na ogół na początku lata. Osłabia on wzrost drzew, obniża ich odporność. Jeśli zainfekowane zostają starsze osobniki, to przeważnie grzyb nie wywołuje większych szkód. Jak są sprawdzone sposoby na mączniaka? Pomocny będzie sekator, którym usuniemy zarażone pędy i liście. W przypadku silniejszych objawów, warto zastosować Miedzian 50WP.

Szkodniki orzecha włoskiego

Każda osoba hodująca drzewa orzecha włoskiego doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że owoce są uwielbiane nie tylko przez ludzi, ale również przez zwierzęta, takie jak wiewiórki i ptaki: wrony, gawrony, sójki itd. Oczywiście w zależności od tego, czy hodujemy orzechy w celach handlowych, czy wyłącznie na własny użytek, zwierzęta nie powodują szczególnie dużych strat. Nieco inaczej sprawa przedstawia się w przypadku szkodników.

Mszyce

Mszyce to szkodniki atakujące głównie osłabione drzewa. Mróz i choroba to warunki sprzyjające mszycom. Jak rozpoznać mszyce? Otóż charakteryzują się one niewielkim rozmiarem – około 2 do 5 mm. Mogą mieć różną barwę, od żółtawej po zieloną. Szkodniki są widoczne zwłaszcza na blaszkach liści i ich ogonkach. Zaatakowane liście stają się żółtawe, a następnie zawijają się do wewnątrz i opadają. Jeśli mszyce nie zalęgły się jeszcze w ogromnych ilościach, to mogą sobie z nimi poradzić biedronki. W innym przypadku, wskazane jest zastosowanie specjalistycznych preparatów na mszyce lub środków ekologicznych. Dodatkowo, nieraz możemy spotkać mszyce zdobniczki orzechowe, które są mniejsze i zajmują przeważnie dolną część liścia.

Szpeciel pilśniowiec orzechowy

Pajęczak ten zimuje w pąkach i działa na podobnej zasadzie co mszyce, czyli wysysa sok z liści. Żeruje on na spodniej stronie liści, przez co powstają jaśniejsze plamy. Szpeciel pilśniowiec orzechowy powoduje opadanie liści i osłabia wzrost drzew. Jak zwalczać tego rodzaju szkodniki? Przede wszystkim warto usuwać zaatakowane liście i sięgnąć po specjalistyczne preparaty roztoczobójcze.

Wybrane dla Ciebie

Gąsienice

Gąsienice atakujące liście orzecha mogą być dosyć groźne w przypadku młodych drzewek. Jak je zauważyć? Otóż powinny nas zaniepokoić wgryzienia na pędach oraz pozostałości odchodów. Jak sobie radzić z tymi szkodnikami? Przede wszystkim cierpliwie je usuwać oraz wycinać zaatakowane pędy.

Pędraki, chrabąszcze, drutowce, zwojówki liściowe

Szkodniki te atakują młode korzenie orzecha włoskiego. Żerują również na korze, odgryzając ją z rozwiniętych korzeni. W rezultacie drzewko się osłabia i jego wzrost może zostać zahamowany. Zwojówki liściowe niszczą z kolei stożki wzrostu oraz pąki owoców. Hodowla orzecha nie jest trudna, jednakże wymaga sporej dawki uwagi i bieżącej obserwacji drzewek. Każde niedopatrzenie może skutkować poważnymi konsekwencjami, dlatego też lepiej działać już na początku, kiedy różne infekcje można zwalczyć bezproblemowo.